Angielski przez telefon – czy warto?

Znajomość języka angielskiego w XXI wieku jest często koniecznością. To rzecz jasna truizm, ale tak po prostu już jest. Sposobów i metod nauki angielskiego jest współcześnie bardzo wiele. Od wszelkiego rodzaju szkół językowych, przez indywidualne zajęcia sam na sam, aż po różne kursy multimedialne, ale bez udziału żywego nauczyciela. Już jakiś czas temu na rynku zaczęły pojawiać się oferty nauki języków obcych, głównie angielskiego, przez telefon i Internet (np. skype). Poniżej postaram się przedstawić korzyści płynące z wyboru takiej metody nauczania oraz jej wady – z perspektywy osoby, która sama korzystała w swym życiu z kilku odmiennych sposobów nauki.

• Po pierwsze, trzeba zwrócić uwagę na specyfikę nauki przez telefon czy Internet. Kontakt z nauczycielem, którym zwykle jest tzw. native speaker, odbywa się poprzez łącze telefoniczne czy tez Internet. Takie rozwiązanie daje uczniowi większą wygodę, komfort oraz jest – przede wszystkim – zdecydowanie mniej stresujące, niż w przypadku rozmawiania sam na sam albo na forum większej grupy (w szkołach językowych). Konwersacje przez telefon mogą być świetną opcją szczególnie dla osób mających pewne problemy z brakiem śmiałości. Ma to duże znaczenie zwłaszcza wtedy, kiedy chodzi o rozmowę w obcym języku. To naturalne, że człowiek odczuwa niepewność w tego rodzaju sytuacjach, co wynika z prostego faktu, iż po prostu nie jest przekonany o własnych umiejętnościach. Stąd też właśnie wynikają te obawy.
• Po drugie, nauka przez telefon (lub Internet) przedstawia się jako dobre rozwiązanie dla tych, którzy mają ciągłe kłopoty ze znalezieniem czasu. Mowa głównie o wiecznie zabieganych, zapracowanych osobach próbujących sprostać coraz to większym wymaganiom i presji w zakładzie pracy. Firmy proponujące kursy nauki angielskiego przez telefon oferują bardzo często możliwość indywidualnego dopasowania harmonogramu lekcji do potrzeb klienta. Przyszły uczeń może więc wybrać sobie konkretne dni i godziny, które będą mu najlepiej odpowiadały. Trzeba przyznać, że to udogodnienie, dopasowanie się do naszych wymagań zdecydowania ułatwia życie. Do tego można dodać jeszcze oszczędność czasu wynikającą z braku konieczności chodzenia lub dojeżdżania do szkoły językowej. Możemy uczyć się bez wychodzenia z własnego domu, a jeśli ktoś ma taką potrzebę, to może nawet pobierać lekcje na spacerze albo na plaży, właściwie gdziekolwiek, zależnie od własnego widzimisię.
• Po trzecie, z reguły nauka przez telefon jest także korzystna pod względem ceny – w porównaniu do indywidualnych zajęć z korepetytorem „w realu”. To zapewne efekt wykorzystania innego, bardziej elastycznego podejścia biznesowego. Korzyści może zapewnić nam również fakt, iż często telefoniczne lekcje prowadzone są przez native speaker’ów. W końcu to rozmowa na odległość, więc nie ma znaczenia, kto gdzie mieszka. Równie dobrze możemy uczyć się języka od rdzennego Anglika, Amerykanina albo Australijczyka.

Co do minusów nauki przez telefon/Internet – z pewnością nie każdemu będzie pasować taka forma nauczania. Niektóre osoby wolą bardziej „żywy” kontakt, co jest w sumie zrozumiałe, w końcu każdy z nas jest inny i stanowi na swój sposób indywidualność. Pewne kłopoty może sprawiać kwestia nauki poprawnego pisania, choć to w sumie sprawa drugorzędna, bo tą część można prowadzić samemu. Chyba więcej minusów nie ma, przynajmniej ja nie jestem w stanie ich wskazać.
Jak widać, nauka przez telefon (lub Internet) to sporo korzyści. Taka metoda jest idealnym rozwiązaniem dla osób nieśmiałych. Ciekawie wygląda także możliwość indywidualnego dostosowania harmonogramu nauczania i spersonalizowanego trybu nauki, z możliwością wyboru interesujących nas zagadnień.

Artykuł od entuzjastycznej Klientki English By Phone