Zmuszą lekarzy do nauki angielskiego, dla dobra pacjentów

English By Phone

0 Comments

12/08/2016

Przed dopuszczeniem do pracy w służbie zdrowia w Anglii lekarze-obcokrajowcy, także z państw UE, będą przechodzić test znajomości języka angielskiego – ogłosił na dorocznym zjeździe Partii Konserwatywnej w Manchesterze minister zdrowia Andrew Lansley. Wymóg ten będzie obowiązywał tylko w Anglii, ponieważ służba zdrowia w Walii, Szkocji i Irlandii Północnej jest w gestii tamtejszych lokalnych parlamentów. Będzie miał zastosowanie zarówno do lekarzy pracujących w szpitalach, jak i tzw. lekarzy domowych zatrudnionych w przychodniach.Zapowiedź ta jest reakcją na głośną sprawę lekarza z Niemiec Daniela Ubaniego, który zapisał śmiertelną dawkę środka przeciwbólowego 70-letniemu pacjentowi Davidowi Grayowi w lutym 2008 r. Ubani przed dyżurem w Anglii był wyczerpany lotem z Niemiec. Sąd koronera uznał, że lekarz jest winien niedbalstwa.- Opinia publiczna niepokoi się tym, że nie wszyscy lekarze mówią po angielsku jak należy – zaznaczył Lansley. – Nie jest to dyskryminacja lekarzy obcokrajowców. NHS zawsze doceniał ich wkład – dodał.

Regulacje prawne określające rolę i zakres odpowiedzialności władz nadzorczych (tzw. trusts – rodzaj zespolonych ośrodków zdrowia zlecających usługi) zostaną zmienione.Będą one zobowiązane sprawdzać poziom znajomości języka wszystkich nowych zagranicznych lekarzy przed ich zatrudnieniem w Anglii. W tym celu trusty będą musiały oddelegować specjalną osobę i powierzyć jej egzekwowanie nowych zasad.

Nowe uprawnienia zyska też GMC (General Medical Council) – organizacja samorządu lekarskiego, która decyduje o wpisaniu na listę lekarzy dopuszczonych do praktykowania zawodu.Zgodnie z obecnymi zasadami lekarze, którzy chcą pracować w Wielkiej Brytanii, muszą się zarejestrować w GMC, ale tylko lekarze spoza Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej poddawani są testom językowym. Prowadzi to do sytuacji, w której wyższe wymogi znajomości języka obowiązują wobec lekarzy z Kanady lub Australii niż np. z Włoch czy Litwy.

23.033 lekarzy z państw Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej (10% ogółu w całym kraju) pracuje w Wielkiej Brytanii mimo iż nigdy nie sprawdzano, w jakim zakresie władają angielskim. Z pomocy lekarzy obcokrajowców korzysta się także dorywczo, by zapewnić obsadę na dyżurach weekendowych i świątecznych.Jedynym krajem UE, który omija unijną dyrektywę o swobodnym dostępie lekarzy do unijnego rynku pracy, jest Francja. Lekarzy z innych państw zaprasza się tam na rozmowę kwalifikacyjną, w czasie której bada się m.in. poziom znajomości francuskiego.

Źródło – WP.PL